30.08

Galeria – odpowiedź Starostwa i polemika

Powracam do sprawy wierzbnickiej galerii handlowej. Po publikacji wywiadu (→ wpis) powiatowi samorządowcy odnieśli się do mojej wypowiedzi. Jak nie zapomnę i znajdę trochę czasu dodam jeszcze jeden wpis ilustrujący zagadnienia dotyczące barbarzyńskiego podejścia do likwidacji szkoły.

Śladem naszej publikacji – „Galeria z niesmakiem”
Uwarunkowania decyzji
W odpowiedzi na artykuł zamieszczony w „Gazecie Starachowickiej” z 8 października br. pod tytułem „Galeria z niesmakiem”, a dokładnie wątków dotyczących spraw budowlanych i oświatowych, przedstawiamy informacje, które wynikają z realizacji przepisów prawa budowlanego, ale także uwzględniają uwarunkowania stojące u podstaw decyzji o sprzedaży obiektu.

Odnosząc się do sprzedaży budynku Szkoły należy przypomnieć, że w ostatnim dziesięcioleciu nastąpiły niekorzystne zmiany demograficzne powodujące zmniejszenie liczby młodzieży uczęszczającej do naszych szkół. I tak w 1999 roku było 6243 uczniów, a w 2007 – 4187, co oznacza, że ubyło 2056 osób. Zespół Szkół Zawodowych, użytkujący budynek, stracił wyraźnie na zainteresowaniu młodzieży. Przyczyniły się do tego przede wszystkim złe warunki lokalowe (m.in. brak sali gimnastycznej). Fiasko z próbami utworzenia filii zamiejscowych „uczelni wyższych” sprawiło, że szkoła została przeniesiona do kompleksu zabudowań po Liceum Medycznym przy ul. Radomskiej. Poprawiły się warunki kształcenia i bezpieczeństwo dla uczniów, nauczycieli i pracowników.

W związku z przeniesieniem szkoły, budynek przy ul. Kościelnej wraz z terenem został przeznaczony na wynajem lub sprzedaż. Oferta sprzedaży przez długi okres nie wzbudziła zainteresowania inwestorów, a budynek ulegał dewastacji. Miał tam miejsce nawet pożar. Obiekt generował duże koszty zabezpieczenia i stwarzał zagrożenie dla mieszkańców. Środki uzyskane ze sprzedaży byłego budynku szkoły zostały przeznaczone na poprawę bazy lokalowej pozostałych obiektów oświatowych będących w gestii Powiatu Starachowickiego.

Pozwolenie na rozbiórkę szkoły zostało wydane na wniosek nowego właściciela, na podstawie inwentaryzacji budynku wykonanej przez uprawnionego projektanta (eksperta), który wskazał, że stan budynku jest katastrofalny i nie nadaje się on do dalszego użytkowania, a wręcz zagraża bezpieczeństwu. Następnie Świętokrzyski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zgodę na rozbiórkę obiektu. Starosta usankcjonował powyższe wnioski decyzją na podstawie przedłożonych dokumentów przez właściciela.

Pozwoleniem na budowę objęte zostały dwa niezależne konstrukcyjnie budynki handlowo-usługowe, z których każdy ma powierzchnię handlową mniejszą od 2.000 m2. Starostwo Powiatowe, realizując swoje obowiązki przy wydawaniu decyzji, sprawdziło zgodność inwestycji z przepisami prawa oraz z miejscowym planem zagospodarowania, uchwalonym przez Radę Miasta. Ponieważ dokumenty nie zawierały w tym zakresie uchybień, starosta nie mógł odmówić udzielenia pozwolenia na budowę.

Trzecie zagadnienie poruszone w artykule, to aktualna sieć szkół ponadgimnazjalnych prowadzonych przez Powiat Starachowicki. Zwracamy uwagę, że wszystkie nasze szkoły położone są w Starachowicach. Nagromadzenie szkół w północnej części miasta wynika ze specyfiki rozbudowy powojennej Starachowic, która koncentrowała się w pobliżu Fabryki Samochodów Ciężarowych. Pozostałością po tamtym układzie są połączenia komunikacyjne zapewniające dojazd młodzieży uczęszczającej do tych szkół (Brody, Pawłów, Bodzentyn, Wąchock, Mirzec) bez konieczności dodatkowych przesiadek. Obecna sieć szkół średnich przy ulicach: Szkolna, Radomska, Gliniana, 1 Maja jest najbardziej optymalną i co roku jest oceniana przez Zarząd Powiatu, Radę Powiatu i Kuratorium Oświaty.

Stwierdzamy, że artykuł „Galeria z niesmakiem” zawiera elementy tekstu nieuwzględniające sytuacji demograficznej młodzieży. Informujemy, że powiat nie zamierza w najbliższym okresie budować nowej szkoły ponadgimnazjalnej. Tym samym trudno rozpatrywać dziś pomysł utworzenia nowej placówki w części południowej miasta. Zapewniamy jednocześnie, że wszelkie procedury związane z pozwoleniem na rozbiórkę budynku szkoły oraz na budowę galerii zostały spełnione, zgodnie z wymogami prawa budowlanego.

Powiat Starachowicki podejmuje liczne działania na rzecz polepszenia warunków nauczania młodzieży. W ostatnim okresie przeprowadziliśmy takie inwestycje jak: termomodernizacja Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ulicy Staszica i wybudowanie boiska przy tym Ośrodku, termomodernizacja budynku I Liceum Ogólnokształcącego, termomodernizacja budynku Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 przy ulicy 1 Maja, generalne remonty sal gimnastycznych przy Zespołach Szkół Zawodowych nr 1 i nr 2. Obecnie trwa budowa pełnowymiarowej hali sportowej przy I Liceum Ogólnokształcącym.

Zarząd Powiatu

→ Gazeta Starachowicka

→ Wirtualne Starachowice

Po tym tekście, pozwoliłem sobie odnieść się do informacji tam zawartych, kładząc nacisk (ponownie) na pewne aspekty:

W związku z odpowiedzią Zarządu Powiatu na zamieszczony w Gazecie Starachowickiej wywiad ze mną, postanowiłem uzupełnić swoją wcześniejszą wypowiedź o tematy w niej poruszone.

Szkoła

Niestety, ubolewam, że odpowiedź beznamiętnie odnosi się do budynku szkoły z 1932 roku, tak jakby to był byle budynek, jakich wiele. Decyzje o nieinwestowaniu w szkołę, likwidacji i sprzedaży mógłbym zrozumieć gdyby podejmowało je grono bezdusznych ekonomistów, dla których nie liczą się żadne wartości kulturowe. Dlatego wielce niezrozumiałym dla mnie jest to, że władze samorządowe dały „taki” przykład dbania o nasze lokalne dziedzictwo.
Odnosząc się do argumentów demograficznych. Część wyjaśnień z odpowiedzi zdaje się potwierdzać, że likwidacja szkoły była podjęta pochopnie i błędnie. Właśnie z powodu demografii, a właściwie związku demografii z geografią miasta. Jak wspomniano, sieć placówek szkół średnich pamięta świetność FSC. I pozostałością po tych latach jest skupisko szkół na północnych rubieżach miasta. Tymczasem czasy się zmieniły. FSC nie jest już molochem. Zasiedlone przez młode pokolenia osiedla z czasów FSC już takimi nie są. Miasto rozwija się w kierunku południowym (Wanacja, Południe, Lubianka) i wschodnim (przyłączenie Michałowa, Łazy). A infrastruktura społeczna, poza wybudowaniem szkoły podstawowej (z gimnazjum) na Południu i właśnie likwidacją wierzbnickiej szkoły nie uległa zmianie. To prawda, że odziedziczone lokalizacje szkół z urbanistycznego punktu widzenia nie są szczęśliwe, ale jednak to likwidacja niedoinwestowanej placówki w centrum pogłębia ten problem bardziej. Rozwój na bazie istniejącego budynku – w pobliżu dogodnego węzła komunikacji zbiorowej – a więc autobusowej, dowożącej młodzież z najliczniej zaludnionych gmin powiatu: Pawłowa i Brodów oraz kolejowej był kolejnym argumentem za rozwojem placówki w Wierzbniku. W związku z mniejszą liczbą młodzieży, nawet mała, kameralna szkoła również spełniałaby swoje zadania edukacyjne – poza niezbędnymi inwestycjami jak sala sportowa, czy węzły sanitarne. Po reformie edukacyjnej w podstawówkach ubyło dwa roczniki (oraz dodatkowo ze względu na wspomniany niż demograficzny) można byłoby – przynajmniej przez pewien czas – wykorzystywać salę gimnastyczną SP nr 10. W odpowiedzi padły liczby uczniów. W roku 1999 były jeszcze szkoły średnie 4- i 5-letnie. W 2007 – odpowiednio o rok skrócone. Gdybyśmy uwzględnili ten jeden rocznik, który przeszedł do gimnazjum, to ten spadek nie byłby taki drastyczny. Szacuję, że spadek liczby uczniów wynosiłby 700, a nie ponad 2000 uczniów. Zestawienia liczbowe są bezduszne, ponadto nie zawsze dają całkowity obraz sytuacji. Żeby rzetelnie polemizować, musiałyby być podane informacje o ilości uczniów z gmin ościennych i z południowej części miasta. Statystycznie: każdy z uczniów 14-tysięcznej najdynamiczniej rozwijającej się części Starachowic na południe od Kamiennej rocznie musi pokonać ponad 1000 km do najbliższej szkoły średniej. Ludność tej części miasta odpowiada 15% ludności powiatu i proporcjonalnie jest to 600 uczniów, pokonujących ten dystans. Dlatego też nie podzielam opinii, że nie należy myśleć o szkole średniej w południowej części miasta w perspektywie następnych lat, nawet „kosztem” skupiska szkół przy Radomskiej.

Ostatecznie, można byłoby w porozumieniu z miastem czy administracją rządową, na bazie budynku starać się stworzyć placówkę celu publicznego. Starachowice ciągle nie mają wykształconego centrum. Przecież relatywnie niedawno Urząd Skarbowy, Urząd Pracy czy Prokuratura „wylądowały” gdzieś na obrzeżach miasta przy terenach składowo-warsztatowych. Dysonans w umiejscowieniu obiektów publicznych zamiast być zmniejszany – jest pogłębiany. Zdaję sobie sprawę, że nie tylko powiat jest adresatem tych uwag. Po prostu nie widzę wizji, wypracowanej wspólnie m.in. przez jednostki samorządu.

Galeria

Zarząd Powiatu odnosi się również do procedur administracyjnych budowanej galerii handlowej. Poza potwierdzeniem formalnego przypieczętowania błędnej – moim zdaniem – decyzji konserwatora, wyjaśnia poruszony zarzut wielkości powierzchni handlowej: pozwoleniem na budowę objęte zostały dwa niezależne konstrukcyjnie budynki handlowo-usługowe, z których każdy ma powierzchnię handlową mniejszą od 2.000 m kw. Aby Czytelnicy mieli pełniejsze rozeznanie przytoczę najpierw zapis planu miejscowego: §5 pkt 6. „Na obszarze planu zakazuje się lokalizowania obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m kw.” oraz zapis z Ustawy o planowaniu przestrzennym: „powierzchnia sprzedaży – należy przez to rozumieć tę część ogólnodostępnej powierzchni obiektu handlowego stanowiącego całość techniczno-użytkową, przeznaczonego do sprzedaży detalicznej, w której odbywa się bezpośrednia sprzedaż towarów (bez wliczania do niej powierzchni usług i gastronomii oraz powierzchni pomocniczej, do której zalicza się powierzchnie magazynów, biur, komunikacji, ekspozycji wystawowej itp.)”.

Mowa tu o obiekcie handlowym stanowiącym całość techniczno-użytkową. Przykładowo budynek może mieć 300 m długości i być podzielony dylatacjami łącznie z fundamentami na niezależne części konstrukcyjne, a będzie jednym obiektem handlowym. Mówimy tu o Galerii Kamienna, nie o Galerii Kamienna I dostępnej z jednej strony i Galerii Kamienna II dostępnej z drugiej. Budynki, które są oddzielnymi konstrukcyjnie budynkami musiałyby być oddzielnymi obiektami handlowymi. Wówczas każdy z nich powinien mieć osobno dostępne zjazdy z drogi publicznej, osobne parkingi, niezależne wszystkie instalacje, niezależne spełnienie przepisów pożarowych. Będę bardzo zdziwiony jeśli to zrobiono, po to, by obejść przepisy prawa miejscowego.

Inwestor reklamował ponad 7500 m kw. powierzchni użytkowej do wynajęcia. Wynikałoby z tego, że prawie połowa z tej powierzchni nie może być powierzchnią sprzedaży – tylko wydzieloną powierzchnią pomocniczą. Przyznam, nie widziałem jeszcze takiego współczesnego budynku handlowego składającego się z lokali do wynajęcia tzw. „galerię”, w którym byłyby zaplecza takiej wielkości. Współczuję najemcom – każda ingerencja powiększenia części ogólnodostępnej własnego lokalu będzie formalnie niemożliwa. Ewenement na skalę krajową – po to, by obejść przepis prawa lokalnego.

Na zakończenie odpowiedź Departamentu Ładu Przestrzennego i Architektury Ministerstwa Transportu i Budownictwa z 2004 r. (nie ma przesłanek prawnych, żeby interpretować inaczej): „Czy przez pojęcie obiekt handlowy należy rozumieć jeden budynek przeznaczony na ten cel, czy może ono oznaczać również zespół budynków o takim przeznaczeniu?” „Obiekt handlowy może składać się zarówno z jednego budynku, jak i zespołu budynków związanych ze sobą funkcjonalnie i technicznie, obszarem nieruchomości gruntowej oraz osobą inwestora i w takim przypadku należy traktować go jako jeden obiekt handlowy.

Plan miejscowy miał chronić zabytkowy budynek, plan miał chronić strukturę funkcjonalną Wierzbnika poprzez zakaz stawiania dużych obiektów handlowych, plan miał chronić wartościową zieleń, plan miał kształtować zabudowę np. zapisem o spadkach dachów, plan ustalał zagospodarowanie otoczenia o wartościach kulturowych podporządkowane ich ochronie i ekspozycji, itp.

Niestety nikt tego nie przypilnował…

→ Gazeta Starachowicka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Żeby wysłać wiadomość,  trzeba rozwiązać łamigłówkę: